Pawlak: znieśmy akcyzę dla eko-samochodów

Zniesienie akcyzy od zakupu samochodów hybrydowych i elektrycznych to według byłego wicepremiera Waldemara Pawlaka jedyna realna możliwość wsparcia tego typu aut przez państwo

W wielu krajach Europy istnieją rządowe zachęty w postaci ulg lub dopłat do zakupu samochodów elektrycznych. W Polsce takich rozwiązań brak, co przekłada się na znikome zainteresowanie autami uznawanymi za ekologiczne. Wysoka cena skutecznie zniechęca do zakupu. Były wicepremier Waldemar Pawlak wpadł na pomysł jak wprowadzić ulgę bez szkody dla budżetu. Pomysł polega na zwolnieniu samochodów hybrydowych i elektrycznych z obowiązku płacenia akcyzy.

Po 2008, kiedy kryzys się ostro zarysował, wszelkie rozwiązania, które by zmniejszały dochody budżetu, były praktycznie nie do przejścia. Prowadziłem z ministrem Rostowskim różne rozmowy i oficjalne, i prywatne nie chciałbym zapeszyć, ale mam wrażenie, że jesteśmy na takim etapie po paru latach dyskusji, że być może zrezygnowanie z tej akcyzy będzie do zrealizowania - mówi Agencji Informacyjnej Newseria Waldemar Pawlak, były wicepremier i minister gospodarki

W tych miastach hybrydy parkują za darmo

Rezygnacja z pobierania jednego podatku jest o wiele łatwiejsza do wprowadzenia, niż wypracowanie rozwiązania skutecznie zachęcającego klientów do zakupu samochodów o mniejszej szkodliwości dla środowiska. W przypadku najtańszej hybrydy oferowanej w polskich salonach, Toyoty Yaris Hybrid kosztującej 66 100 zł, rezygnacja z akcyzy (3,1%) pozwoliłaby zaoszczędzić niecałe 1 600 zł. O wiele większe oszczędności mieliby klienci luksusowych hybryd z silnikami spalinowymi o pojemności powyżej 2 litrów, które obecnie objęte są akcyzą wynoszącą 18,6%. Takie modele oferują Lexus, BMW, Mercedes, czy Porsche.

Ministerstwo Finansów poinformowało, że na razie nie toczą się żadne prace w zakresie zmiany podatku akcyzowego od samochodów.

Źródło: Newseria

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.