Chrysler - jakość jak w Toyocie?

Nasze samochody jakościowo dorównują Toyotom - powiedział Doug Betts, wiceprezes Chryslera do spraw jakości

Samochody koncernu Chryslera nie miały w ostatnich latach dobrej opinii. Niska jakość wykonania, sporo problemów jeszcze w okresie gwarancyjnym, nie mówiąc już o materiałach, które można było porównywać jedynie z tymi stosowanymi wówczas w samochodach produkcji chińskiej. Potwierdzeniem marnej jakości była zaledwie jedna wygrana w badaniu jakości Initial Quality Study prowadzonej przez J.D. Power w 2008 roku.

Fiat 125p | 45 lat Dużego Fiata

Po przejęciu bankrutującej firmy przez koncern Fiata postawiono na zmiany. Zmiany, jakich nie było w okresie współpracy z Daimlerem, co pośrednio doprowadziło do miernej sprzedaży. A to w okresie kryzysu jest wyjątkowo groźne. To, co każdy mógł zauważyć, to zastosowanie lepszych materiałów. Każdy nowy samochód koncernu (marki: Chrysler, Dodge, Jeep, RAM) i każda wersja po modyfikacjach, otrzymywały zupełnie nowe oblicze wnętrza. Nawet Jeep Wrangler, mistrz tanich plastików, jest obecnie (w końcu) ucywilizowany. Prawdą jest, że samochody Chryslera w bezpośrednim zestawieniu z europejską konkurencją wypadają blado, ale w warunkach amerykańskich jest to już w pełni akceptowalna jakość.

Na nowych materiałach zmiany się nie skończyły. Fiat przeforsował wprowadzenie systemu World Class Manufacturing. Pracownicy linii montażowych otrzymali zaś instrukcje, by wszelkie wykryte usterki usuwać bezzwłocznie nawet, jeśli oznaczałoby to opóźnienia w produkcji. Na efekty nie trzeba było długo czekać. W najnowszym badaniu jakości Initial Quality Study już cztery samochody Chryslera zwyciężyły w swoich kategoriach (Dodge Dart, Dodge Durango, Chrysler 200 Convertible i Chrysler Town & Country). Toyota wygrała jedynie jedną kategorię z dziewiętnastu.

Toyota jest bardzo wysoko w statystykach bezawaryjności. Wierzę, że zbliżyliśmy się na tyle blisko do Toyoty, że nie ma już powodów, by nie kupować naszych samochodów -  powiedział Doug Betts
 

O tym, czy auta produkowane przez Chryslera zajmą wysokie pozycje w statystykach bezawaryjności przekonamy się w najbliższych latach. To co widzimy dziś, to kolejne potwierdzenie faktu, że zepsuć renomę jest ją bardzo łatwo, ale odbudowa może zająć długie lata. Szkoda, że koncern Fiata tak troszcząc się o Chryslera zapomniał o dorobku Lancii i mocno zaniedbuje Alfę Romeo.

>>> Ile kosztuje nowy Jeep? już od 83 400 zł <<<

Więcej o:
Copyright © Agora SA