Twizy Renault Sport F1 Concept

Twizy Renault Sport F1 Concept to dowód na to, że Francuzi lubią czasem zaszaleć. Doświadczenie nabyte przy budowie bolidu F1 wykorzystali do zmodyfikowania... miejskiego elektrycznego wozidełka. Jaki jest efekt?

Ile trzeba zapłacić za nowe Renault? Oto ceny wszystkich modeli

Standardowe Renault Twizy nie jest pojazdem ekscytującym, choć oryginalności odmówić mu nie można. Elektryczny maluch jest czymś pomiędzy samochodem a jednośladem. Sama koncepcja auta jest nietypowa i wydaje się być ciekawą propozycją dla mieszczuchów. Renault postanowiło zrobić wokół Twizy trochę szumu. Udało się.

Twizy Renault Sport F1 Concept to efekt pracy zespołów Renault Sport i Renault Sport F1. Ich inżynierowie słyną z przygotowywania aut naprawdę ekscytujących. Podobnie jest w przypadku ich najnowszego projektu.

Oprócz charakterystycznego skrzydła i barw kojarzących się jednoznacznie ze sportowcami od Renault, Twizy wyposażono w KERS niemal żywcem przeszczepiony z bolidu F1. Ważący 30 kg system wraz z baterią zajął miejsce fotela pasażera. Pobiera on energię z hamowania i dostarcza do silnika elektrycznego, aktywowanego przyciskiem na kierownicy, która kształtem przypomina tę z bolidów F1.

Montaż systemu KERS i inne modyfikacje auta zwiększyły masę autka o 91 kg (standardowe Twizy waży 473 kg). W parze z dodatkowymi kilogramami przyszły jednak konie mechaniczne. Dzięki KERS łączna moc Twizy Renault Sport F1 Concept wynosi 98 KM. Dodatkowy zaprzęg koni pracuje maksymalnie przez 13 sekund. Później system wymaga ponownego ładowania. To jednak wystarcza, by rozpędzić auto do 110 km/h (szybciej mały Francuz nie pojedzie). Sprint do setki trwa jedynie 6 sekund.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.