Hyundai HND-9 Concept

Czy tak będzie wyglądało kolejne wcielenie Genesisa Coupe? Trudno w to uwierzyć. Przedstawiciele Hyundaia zarzekają się jednak, że sportowy model będzie nawiązywał do prototypu pod względem stylistycznym i technologicznym

Lexus LF-LC dostał zielone światło

HND-9 powstał w centrum rozwojowo-badawczym Hyundaia w Namyamg. Auto mierzy 469 cm długości, 189 cm szerokości i 134 cm wysokości, a odległość między osiami wynosi 286 cm. Prototyp jest więc niemal takich rozmiarów jak obecnie sprzedawana generacja Genesisa Coupe.

Nadwozie opracowano zgodnie z nowym językiem projektowania marki Hyundai, określanym jako "Fluidic Sculpture" (Opływowa rzeźba). Trzeba przyznać, że HND-9 wygląda całkiem atrakcyjnie. W bryle koncepcyjnego coupe projektantom udało się w skuteczny sposób połączyć stylowy minimalizm z nienachalnym, sportowym sznytem. Nowe wcielenie dwudrzwiowego Genesisa ma stylistycznie nawiązywać do prototypu.

Przy budowaniu kolejnej generacji coupe, Hyundai ma również korzystać z technologicznego potencjału HND-9. Co to oznacza? Może oznaczać, że pod maskę trafi nowy benzynowy silnik V6 o pojemności 3,3 litra, generujący z pomocą turbosprężarki moc 367 KM, a potencjał będzie przekazywany na tylną oś za pośrednictwem ośmiostopniowego automatu. Właśnie taki tandem napędza nowy prototyp koreańskiej firmy.

Więcej o:
Copyright © Agora SA