Jak donosi "Daily Mail", nigdy wcześniej w historii Wielkiej Brytanii nie wypłacono tak wysokiego odszkodowania z tytułu zniszczenia samochodu. Poprzedni rekord należał do właściciela Pagani Zondy, który w 2010 roku za naprawę swojego auta otrzymał 300 tys. funtów (ok. 1,5 mln zł), czyli trzykrotnie mniej niż Atkinson, któremu ubezpieczyciel wypłacił niedawno 910 tys. funtów (prawie 4,5 mln zł).
Aktor doszczętnie rozbił swojego McLarena w sierpniu 2011 roku. Z wypadku wyszedł ze złamanym ramieniem i świadomością zwiększenia składki ubezpieczeniowej. Eksperci z branży obliczyli, że może ona teraz wynosić nawet 60 tys. funtów (ok. 290 tys. zł).
Źródło: "Daily Mail" via "Puls Biznesu "