Lamborghini Aventador Roadster - ciepła bułeczka

Wygląda na to, że otwarta wersja Aventadora to wyjątkowo łakomy kąsek. Auto sprzedaje się na pniu

Super Lamborghini trafi do produkcji

Chociaż Aventador Roadster zadebiutował niecałe trzy miesiące temu, firma przyjęła już tyle zamówień, że do połowy 2014 roku ekipa składająca auta będzie miała pełne ręce roboty. Do takiej informacji dotarli dziennikarze niemieckiego Auto, Motor und Sport. Ci zatem, którzy zbyt długo zastanawiali się nad zaklepaniem egzemplarza dla siebie, teraz muszą uzbroić się w cierpliwość.

>> Używane Lamborghini już od... <<

Dla przypomnienia, auto napędzane jest potężnym V12 o pojemności 6,5 litra, znanym z zamkniętej odmiany Aventadora. Silnik oferujący kierowcy 700 moc koni mechanicznych i 690 Nm maksymalnego momentu obrotowego sprzężono z 7-biegową skrzynią automatyczną i wyposażono w funkcję dezaktywacji cylindrów oraz system start/stop. Jednostka pozwala na przyspieszanie do setki w 3 sekundy (ze zdjętym dachem), czyli mniej o 0,1 s niż odmiana coupe. Prędkość maksymalna? 350 km/h. Karoseria zyskała dwa nowe wyloty powietrza w okolicach szyby oraz nową pokrywę silnika, a efektu świeżości dopełniają obręcze z lekkich stopów o nowym wzorze (20 cali z przodu i 21 z tyłu).

W Europie za otwartego Aventadora trzeba zapłacić 300 tysięcy euro. Jak widać, klientów cena nie odstrasza. Wręcz przeciwnie.

Więcej o:
Copyright © Agora SA