Straże kierują pieniądze z fotoradarów do samorządów, a stamtąd kierowane są przecież na poprawę bezpieczeństwa ruchu drogowego. Zanim strażnicy ustawią radar, konieczne jest przejście wszystkich procedur. Najpierw konsultujemy się z komendą policji w tej sprawie, projekt opiniuje zarządca drogi, a miejsce jest oznakowane znakiem D-51 z tabliczką informacyjną, na jakim odcinku dokonywany jest pomiar - tłumaczy Tomasz Biełooki, komendant straży gminnej w Dygowie (woj. zachodniopomorskie) w rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną".
Opinie komendantów straż gminnych, jak i urzędników nikogo nie powinny dziwić. Wpływy z mandatów (szczególnie tych, które bazują na zdjęciach z fotoradarów) to spora część budżetów władz lokalnych. Odebranie im możliwości zarabiania na wykroczeniach kierowców łamiących przepisy będzie oznaczać znaczne ubytki w budżetach.
Skąd pomysł, żeby funkcjonowanie wszystkich fotoradarów w kraju spoczywało na barkach urzędników z GITD? Oficjalnie nikt nie chce o nim mówić. Jednak można się domyślać, że "z troski o kierowców i dbałość o egzekwowanie przepisów". Prawdą jest, że miejsca kontroli prędkości wybierane przez straże miejskie wzbudzają wiele kontrowersji, ale trudno uwierzyć, że ten problem miałby zniknąć pod skrzydłami GITD.
Bądźmy jednak realistami i przyjrzyjmy się tegorocznemu planowi budżetowemu. Zapisano w nim, że wpływy z mandatów wyniosą ponad 1,5 mld zł, czyli o ponad 300 mln zł więcej niż we wstępnych założeniach w ubiegłym roku. Jak już pisaliśmy, z ubiegłorocznych założeń nici - mandaty przyniosły jedynie 30 mln zł przychodu. Jeśli w tym roku ma być inaczej, władze muszą coś w tej sprawie zrobić. 300 nowych fotoradarów, odcinkowy i kaskadowy pomiar prędkości oraz nieoznakowane radiowozy GITD to - jak widać - za mało.
>>> Planujesz zakup samochodu? Tu znajdziesz tysiące ofert <<<
Jeśli rzeczywiście Inspektorat przejmie kontrolę nad fotoradarami straży miejskich i gminnych, wówczas w jego arsenale znajdzie się ponad 600 urządzeń (230 z nich dziś należy do samorządów). O realizację założeń budżetowych będzie znacznie prościej.
Źródło: DGP