Chińskie podróbki - tandeta czy okazja?
Dla przypomnienia, marka Qoros to owoc współpracy chińskiego producenta aut Chery Automobile Co. i holdingu Israeli Corporation. Swoimi modelami firma zamierza podbić rodzimy rynek oraz powalczyć z dużymi koncernami na Starym Kontynencie. Pierwszym autem z logo Qorosa jest kompaktowy sedan o umiarkowanie seksownej nazwie - GQ3.
Chociaż "na żywo" auto nie jest tak urodziwe jak na szkicach, trzeba przyznać, że prezentuje się całkiem nieźle. Za projekt nadwozia odpowiada Gert Volker Hildebrand, do niedawna związany z Mini, wcześniej pracował m.in. dla Opla, Seata i Mitsubishi. Chińskie auta zazwyczaj krytykowane są za to, że są kalkami znanych modeli największych producentów. W tym przypadku jednak, trzeba szczerze przyznać, że auto ma swój charakter. Póki co, nie znamy szczegółów chińskiej konstrukcji. Wiemy jedynie, że auto mierzy aż 189 cm szerokości, dzięki czemu plasuje w ścisłej czołówce segmentu.
>> Nowy Qoros czy używana Jetta? Ceny już od... <<
Przedstawiciele Qorosa zapewniają, że auto zostało zbudowane w sposób, który pozwoli mu z łatwością osiągnąć w europejskich testach zderzeniowych komplet pięciu gwiazdek. Producent obiecuje też bogatą listę wyposażenia standardowego (m.in. 8-calowy dotykowy wyświetlacz w konsoli centralnej). Firma milczy na temat gamy silnikowej, ale można założyć, że w momencie debiutu, auto będzie dostępne z kilkoma czterocylindrowymi silnikami do wyboru (również wysokoprężnymi).
Qoros oficjalnie zadebiutuje podczas marcowego salonu w Genewie. Na rodzimym rynku, trafi do salonów w drugiej połowie przyszłego roku. Podbój Europy rozpocznie jeszcze przed końcem 2013 roku.
