Mini Paceman JCW | Galeria

We wrześniu premiera modelu, a w grudniu jego najmocniejsza odmiana - Mini szybko zdecydowało się na pokazanie Pacemana w odmianie John Cooper Works. Przed Wami oficjalna galeria zdjęć Countrymana coupe

Paceman to chyba najoryginalniejsze auto w gamie Mini. Absolutny miszmasz stylistyczny. Dodajmy do tego trzy litery - JCW - i wyjdzie kompletne szaleństwo. Szaleństwo, które setkę osiąga w niecałe siedem sekund.

Zacznijmy od tego, co widać. Czarno-czerwone nadwozie, nowe zderzaki i nakładki progowe, nieco inny grill, dwie końcówki układu wydechowego i 18-calowe felgi - to cechy charakterystyczne Pacemana JCW. Wnętrze zyskało nowe, sportowe, skórzane fotele, obszyte czerwoną nicią. Tego samego koloru są listwy tunelu środkowego, deski rozdzielczej i te na boczkach drzwi.

>>> Ile trzeba zapłacić za używane Mini? <<<

Pod maską pracuje mały, ale żwawy silnik o pojemności 1.6 litra, który generuje 218 KM mocy i 280 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Dzięki temu Paceman JCW osiąga pierwszą setkę po upływie 6,9 s i rozpędza się maksymalnie do 225 km/h (w przypadku wersji z 6-biegową skrzynią manualną). Obniżone i utwardzone zawieszenie oraz napęd na cztery koła dbają o dobre prowadzenie.

Najmocniejsza wersja Pacemana najpierw trafi do brytyjskich salonów. Pojawi się w nich w połowie marca. Brytyjczycy zapłacą za auto niecałe 30 tys. funtów, czyli około 150 tys. zł.

Więcej o:
Copyright © Agora SA