Bugatti Veyron "co zrobić, by się nie narobić" limited edition

Bugatti Veyron 16.4 Grand Sport Vitesse Rafale - tak brzmi oryginalna nazwa najnowszej odmiany najszybszego samochodu świata. To już chyba setna z kolei wersja tego auta, w której za zmianę lakieru i kilku drobnostek we wnętrzu trzeba zapłacić krocie. W tym przypadku prawie 700 tys. zł

Nie tylko Bugatti projektuje wersje specjalne. Przyglądamy się wszystkim markom. Oto najfajniejsze serie limitowane

Trudno zliczyć wszystkie edycje specjalne Veyrona. Wymyślenie okazji do stworzenia nowej przychodzi Bugatti tak łatwo, jak wymyślanie pretekstu do picia niektórym Polakom. Nieważne jakie motorshow się zbliża - na pewno nie zabraknie na nim "nowego Veyrona". Tak stało się też przy okazji Salonu Samochodowego w Sao Paulo. Przed Wami Vitesse Rafale, czyli Bugatti skierowane do najbogatszych Brazylijczyków.

Co takiego ma najnowsza odmiana Veyrona, czego nie mają inne jego wersje? Specjalny lakier, felgi, kilka elementów z karbonu pomalowanego na niebiesko i wnętrze, w którym dominuje ta sama barwa - innymi słowy wszystko to, czego można się spodziewać po edycjach specjalnych najszybszego samochodu na świecie i do czego Bugatti już nas przyzwyczaiło.

Sercem Vitesse Rafale jest znany, ale wciąż powalający osiągami, silnik W16 o mocy 1200 KM. Rozpędza on Veyrona do setki w 2,6 s i pozwala przekroczyć magiczną barierę 400 km/h (prędkość maksymalna wynosi 410 km/h).

Przy opisywaniu jakiejkolwiek edycji Bugatti Veyrona nie sposób nie wspomnieć o cenach. Są one równie kosmiczne jak jego osiągi. Nie inaczej jest tym razem. Za wspomniane zmiany trzeba zapłacić... 160 tys. euro, czyli prawie 700 tys. zł. Drogo, ale kto bogatemu zabroni?

ZOBACZ TAKŻE:

Stać Cię na samochód używany. Sam zobacz

Bugatti Veyron vs Koenigsegg CCXR | Wideo

Specjalny Bugatti Veyron na stulecie firmy

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.