Elvis i jego garaż

Z okazji 35 rocznicy śmierci Elvisa odwiedzamy garaż Króla

Pierwsze auto Presley'a na sprzedaż

Król Rock'n'Rolla kochał motoryzację. Krąży legenda, że u swojego stałego dealera  Cadillaca pewnego dnia kupił 14 samochodów. Wszystkie rozdał swoim przyjaciołom i pewnej miłej pani, którą spotkał w salonie.  Elvis miał kręćka na punkcie samochodów. Tzn. ma, bo wiadomo, że Elvis żyje! Co do tego nie mam najmniejszej wątpliwości. Po swoim pierwszym wielkim hicie -  "Heartbreak Hotel" w 1956 roku Król kupił pierwszego Cadillaca. Był to model Fleetwood Sixty Special. Ta marka towarzyszyła mu przez całe życie. Chociaż mama Elvisa nie posiadała prawa jazdy, dostała od syna w prezencie wielkiego różowego Cadillaca. Auto stoi do dzisiaj w muzeum Presleya i obwozi gości.

Podczas swojej służby wojskowej, którą odbywała w niemieckim Friedbergu jeździł miniaturową BMW Isetta i aż dwoma egzemplarzami przepięknego BMW 507. Elvis zachwycił się jednak inną marką. Był to mało znany Stutz Bearcat. Presley otrzymał pierwszy zbudowany egzemplarz w prezencie i nie ominął żadnej z trzech kolejnych generacji. Pierwszego Stutza, który w wielu detalach różnił się od późniejszych seryjnych egzemplarzy roztrzaskał w wypadku. Mimo to auto zostało pieczołowicie odbudowane. Na ostatniej zrobionej fotografii Presley siedzi za kierownicą Stutza Bearcat III. Było to 16 sierpnia 1977 roku.

Mercedes 600 Elvisa na sprzedaż

Krół kochał luksusowe samochody. W 1970 roku nabył Mercedesa 600, który w tamtym czasie uchodził za najlepszy samochód świata. Mercedes stanął w garażu obok trzech Rolls Royców: Silver Cloud II, Phantom V i Silver Cloud III. Poza europejskimi limuzynami Elivis posiadał również m.in. Lincolna Executive, Cadillac Series 75 i Series 60 oraz Lincolna Continentala Mark V. W garażu Króla uzbierała się też spora kolekcja sportowych aut. Ford Thunderbird czy Ferrari Dino 308 GT4 rocznik 1975, które zostało zakupione jako używane za 20 583 dolary. Jednak najciekawszą historię ma De Tomaso Pantera. Kiedy zaparkowane na jego posiadłości w Memphis nie chciało po raz kolejny odpalić Elivis wściekł się wziął pistolet i zaczął strzelać w żółte sportowe coupe. Swój ostatni samochód Elvis kupił krótko przed swoją śmiercią. Był to Cadillac Seville z białą, skórzaną tapicerką.

 

ZOBACZ TAKŻE:

Tylko u NAS! Ponad 60 ogłoszeń używanych Cadillaców!

Fabryczni tunerzy | Cadillac V

Za co kochamy włoską motoryzację?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.