Oficjalny powód jest szczytny. Ponieważ hotele na czas Igrzysk Olimpijskich w Londynie przeżywają oblężenie, jeden z tamtejszych taksówkarzy postanowił je wspomóc oferując... jedno dodatkowe miejsce do spania. Miejscem tym jest jego taksówka, charakterystyczna dla stolicy Wielkiej Brytanii.
Oczywiście ten oryginalny "dach nad głową" nie jest za darmo. Jedna noc spędzona w taksówce to koszt niecałych 50 funtów. Są jednak pewne ograniczenia. Auto jest zaparkowane na posesji właściciela a klient nie ma dostępu do kluczyków, więc wieczorny tour po pubach odpada. W cenę wliczone jest korzystanie z łazienki - w prywatnym mieszkaniu pomysłowego taksówkarza.
Źródło: CNN
ZOBACZ TAKŻE: