Masz czerwony samochód? Uważaj na gołębie!

Brytyjczycy przeprowadzili badania, z których jasno wynika, że gołębie najchętniej robią na czerwone auta. Tak więc właściciele Ferrari... strzeżcie się

Ptaki mają w oku więcej receptorów niż człowiek. Dlatego też dostrzegają o wiele lepiej i bardziej kolory niż my. Przynajmniej tak twierdzą uczeni z Washington University School of Medicine. Co nam z tej wiedzy? Jak się okazuje nawet takie informacje mogą być przydatne dla zmotoryzowanych. Otóż te informacje pokrywają się z sondażem, który przeprowadzili Brytyjczycy. Okazuje się bowiem, że gołębie "załatwiają się" najchętniej na czerwone auta. Aż 18 procent badanych aut było pokryte zanieczyszczeniami pozostawionymi przez gołębie. A te, jak wiadomo nie działają szczególnie dobrze na lakier. Kolejne na liście są auta lakierowane na niebiesko (14%), czarno (11%), biało (7%) i srebrno (3%). Samochody z zielonym lakierem gołębie omijają najchętniej. Trafione zostało tylko co setne auto.

Jeśli parkujecie "pod chmurką" chyba już wiecie jakiego koloru należy się wystrzegać. Mieć w Krakowie czerwone Ferrari z otwartym dachem wiąże się więc z niezłym ryzykiem. Lepiej wybrać... takie.

Jeśli mieszkasz w Krakowie kup sobie zielone kabrioJeśli mieszkasz w Krakowie kup sobie zielone kabrio Jeśli mieszkasz w Krakowie kup sobie zielone kabrio

ZOBACZ TAKŻE:

Prawie 1400 używanych Passatów w ofercie. Sprawdź!

Toyota Yaris Hybrid - Pierwsza jazda

Czym jeżdżą piłkarskie gwiazdy?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.