Żeby doszło do zapłonu benzyny, nie musi dojść do jej bezpośredniego kontaktu z ogniem - to oczywiste, ale nie dla wszystkich. Zarejestrowany przez kamerę mężczyzna najwyraźniej tej zasady nie znał. Krótki test na sprawność zapalniczki spowodował miniekplozję. Na szczęście w pobliżu znalazł się odważny świadek zdarzenia.
ZOBACZ TAKŻE:
Nie stać Cię na nowe auto? Tu znajdziesz używane
Co kobieta potrafi zrobić z samochodem w minutę? To trzeba zobaczyć | Wideo