Chińskie podróbki od lat zalewają światowe rynki. Znani głównie z podrabiania odzieży, elektroniki i produkcji niebezpiecznych zabawek Chińczycy, coraz częściej kopiują również samochody europejskich producentów. Choć w przypadku Hawtai Baolige plagiat nie jest już tak oczywisty, to inspirację pewnym niemieckim modelem da się zauważyć.
Mowa o Porsche Cayenne poprzedniej generacji, do którego chiński SUV nawiązuje linią nadwozia i wręcz bliźniaczym przednim zderzakiem. Tylne światła również przywodzą na myśl uterenowione Porsche, choć podobieństwa z tymi, które montowano w Jaguarze X-Type w wersji kombi też nie można im odmówić. Kolejnym europejskim smaczkiem jest grill przeszczepiony z Bentley'a Arnage.
Bazującego na Hyundaiu Santa Fe chińskiego SUV-a wyposażono w silnik o pojemności 2.4 litra, który dostępny jest w dwóch wariantach mocy: 136 i 160 KM. Jednostka oczywiście nie jest wytworem chińskim - to motor zbudowany przez Mitsubishi.
Hawtai Baolige został po raz pierwszy zaprezentowany w 2010 roku. W przyszłym tygodniu Chińczycy mają oficjalnie ogłosić rozpoczęcie jego produkcji. Ceny kosmopolitycznego SUV-a made in China będą startowały od 19 800 euro.
Piotr Kozłowski
ZOBACZ TAKŻE: