Domenicali: Ferrari musi być jeszcze szybsze

Pomimo drugiego z rzędu podwójnego zwycięstwa szef Scuderii Ferrari, Stefano Domenicali, nie ma wątpliwości, że jego zespół czekają bardzo długie i trudne mistrzostwa ...

Pomimo drugiego z rzędu podwójnego zwycięstwa szef Scuderii Ferrari, Stefano Domenicali, nie ma wątpliwości, że jego zespół czekają bardzo długie i trudne mistrzostwa. Pomimo wielu nowych elementów, w tym radykalnego "dziurawego" nosa, które pozytywnie wpłynęły na szybkość bolidu, Domenicali twierdzi, że Ferrari musi być jeszcze lepsze, jeśli chce odeprzeć atak McLarena i BMW Sauber. Domenicali zapytany ile Ferrari zyskało dzięki nowym elementom, odparł: "Zazwyczaj symulujemy takie rzeczy, ale tym razem powiedziałbym, że zyskaliśmy około jednej dziesiątej sekundy." "Nie wiem czy faktycznie było lepiej, ale nie sądzę, aby to wystarczyło, aby wygrać mistrzostwa. W Barcelonie było jasne, że nasi rywale dadzą z siebie wszystko." Domenicali przyznał, że Grand Prix Hiszpanii pokazało, że chociaż kierowcy Ferrari wciąż są najszybsi, konkurencja depcze im już po piętach. "To był bardzo trudny wyścig dodatkowo przerwany przez dwa okresy neutralizacji" , powiedział. "Jednak musimy utrzymać wysoką formę oraz niezawodność, ponieważ konkurencja minęła linię mety zaledwie trzy sekundy za nami." "Stawka jest niesamowicie wyrównana i wierzcie mi - czekają nas bardzo, bardzo długie mistrzostwa."

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.