Rajd Jordanii - wyniki: Hirvonen przypieczętował zwycięstwo

Mikko Hirovnen odniósł pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. Fin z zespołu Forda wygrał Rajd Jordanii, piątą rundę sezonu i został nowym liderem Rajdowych Mistrzostw Świata. Drugie miejsce zajął Dani ...

Mikko Hirovnen odniósł pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. Fin z zespołu Forda wygrał Rajd Jordanii i po pięciu tegorocznych rundach powrócił na pozycję lidera Rajdowych Mistrzostw Świata. Hirvonen wyszedł na prowadzenie dopiero w końcówce rajdu, po osiemnastym odcinku, gdy jego zespołowy kolega, Latvala ucierpiał z powodu awarii zawieszenia. Hirvonen stopniowo powiększał dystans nad Danim Sordo. Gdy na początku ostatniego oesu Sordo popełnił błąd, dystans dzielący czołową dwójkę przekroczył minutę i Hirvonen dopełnił formalności. "Jest fantastycznie, znowu liczymy się w walce o tytuł" - powiedział Hirvonen. "Ostatnim odcinek był strasznie nerwowy. Nie mieliśmy międzyczasów, więc nie znałem tempa Daniego. Starałem się jechać czysto i nie popełniać błędów. W Argentynie straciliśmy wiele cennych, ale teraz udało się to odrobić. Musimy nadal pamiętać o Loebie, który pokazał, tutaj, że jest bardzo szybki". Drugie miejsce zajął Dani Sordo, który prowadził przez większość dystansu, ale szanse na zwycięstwo stracił w sobotę po południu, gdy w wyniku taktycznej zagrywki Forda musiał odkurzać trasę niedzielnego etapu. Ślizgając się na warstwie luźnego szutru, co szczególnie dało się we znaki na 41-kilometrowym oesie, kierowca Citroena nie był w stanie obronić prowadzenia. "Dawałem z siebie wszystko i cisnąłem jak się dało, ale było za dużo luźnego szutru i koła często kręciły się w miejscu. Na ostatnim odcinku straciliśmy czas po piruecie i mogłem już tylko spokojnie dojechać do mety. Mimo to bardzo cieszę się z ośmiu punktów" - powiedział Sordo. Po sobotnim wypadku Pettera Solberg, honoru Subaru bronił Chris Atkinson. Australijczyk potwierdził swoją świetną formę i wywalczył trzecie z rzędu, a czwarte w tym sezonie miejsce na podium. "Zachowujemy kontaktową stratą do czołówki, ale czeka nas jeszcze mnóstwo pracy, chcemy wygrywać" - zapowiedział Atkinson. Henning Solberg, zmagający się w piątek z przegrzewającymi się hamulcami, z miejsca poza dziesiątką wspiął się aż na czwartą lokatę. Pomogły nie tylko problemy rywali, ale także lepsze tempo kierowcy Stobarta w końcówce rajdu. Dalej znalazł się jego zespołowy kolega, Matthew Wilson, który rano zmieniał koło na odcinku. Kolejnym z siedmiu Fordów Focusów WRC sklasyfikowanych w dziesiątce jechał, szósty na mecie, Federico Villagra. Po defekcie zawieszenia i stracie 11 minut, Jari-Matti Latvala uratował 2 punkty awansując z 9. na 7. miejsce. Za młodym Finem sklasyfikowano Gigi Galliego, autora trzech najlepszych czasów. Sebastien Loeb, wyeliminowany w sobotę po wypadku na dojazdówce, wrócił do rajdu dzięki SupeRally. Ze stratą 23 minut obrońca tytułu zamknął pierwszą dziesiątkę. Wysiłki mechaników Citroena nie poszły na marne - obrońca tytułu wywalczył punkt dla zespołu. Na ostatnim odcinku dwa kapcie złapał trzeci samochód w barwach BP-Ford Abu Dhabi, prowadzony przez ubiegłorocznego zwycięzcę Rajdu Jordanii, Khalida Al-Qassami. Zamiast 7. lokaty, Katarczyk musiał się zadowolić 9. miejscem. Kolejny fantastyczny występ w JWRC odnotował Sebastien Ogier. Z kompletem 20 punktów po dwóch rundach Francuz zdecydowanie prowadzi w rozgrywkach. Michał Kościuszko wyjechał z Jordanii bez punktów. Polak zakończył jazdę drugiego dnia rajdu. Ponad pół godziny do zwycięzcy stracił, sklasyfikowany na 12. miejscu, 25-letni Szkot Barry Clark, który rezerwowo w ostatniej chwili wystartował Focusem WRC z barwach teamu Munchi's. 2 Sordo / Marti Citroen C4 WRC +1:15,7 3 Atkinson / Prevot Subaru Impreza WRC +4:59,5 4 H.Solberg / Menkerud Ford Focus WRC 07 +7:35,8 5 Wilson / Martin Ford Focus WRC 07 +10:41,7 6 Villagra / Perez Companc Ford Focus WRC 07 +11:22,2 7 Latvala / Antilla Ford Focus WRC 07 +12:15,6 8 Galli / Bernacchini Ford Focus WRC 07 +12:24,4 9 Al-Qassimi / Orr Ford Focus WRC 07 +19:05,7 10 Loeb / Elena Citroen C4 WRC +23:38,1

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.