FIAT STILO - Demonstracja siły

Najnowszy kompakt Fiata ma pokazać światu, jakimi możliwościami i technologiami dysponuje turyński koncern. W zamierzeniach Stilo powinno zostać nowym królem klasy kompakt i przewyższać konkurentów pod każdym względem - przestrzennością, jakością materiałów i wykończenia, trwałością, a także wyposażeniem.

FIAT STILO - Demonstracja siły

Najnowszy kompakt Fiata ma pokazać światu, jakimi możliwościami i technologiami dysponuje turyński koncern. W zamierzeniach Stilo powinno zostać nowym królem klasy kompakt i przewyższać konkurentów pod każdym względem - przestrzennością, jakością materiałów i wykończenia, trwałością, a także wyposażeniem.

Stilo to tak naprawdę dwa różne samochody - 3-drzwiowa sportowa wersja znacznie się różni od rodzinnej 5-drzwiowej. Pod koniec przyszłego roku pojawi się kombi, następnie jednobryłowy minivan. Fiat zapowiada również, że następca Marei - auto klasy średniej - powstanie na zupełnie nowej płycie, skonstruowanej już z GM.

Na projekt Stilo łącznie wydano 900 mln euro, z czego 200 na opracowanie samochodu i 700 na przygotowanie fabryki w Cassino.

Samochód powstał na nowej modułowej platformie - 3-drzwiowa wersja jest krótsza i niższa, ma również niżej umieszczone fotele, co bardziej pasuje do sportowego charakteru tego auta. W rodzinnym 5-drzwiowym Stilo siedzi się wyżej. Odmienny charakter obydwu wersji zaznaczono także w wyglądzie zewnętrznym. Szczególnie widać to w tylnej części - 3-drzwiowe Stilo ma krótki tylny zwis i dynamicznie poprowadzoną linię dachu oraz tylnej klapy, trochę przypomina coupe. W wersji 5-drzwiowej tylna klapa jest bardziej pionowa, a całe nadwozie nawiązuje do minivanów.

Pod maską obydwu wersji może się znaleźć jeden z czterech silników benzynowych. Najsłabsza wersja to motor 1,2 l o mocy 80 KM (59 kW) oferowany z 6-stopniową przekładnią ręczną. Wersje 1,6 l o mocy 103 KM (76 kW) i 1,8 l o mocy 133 KM (98 kW) współpracują z ręczną 5-stopniową skrzynią biegów. Najmocniejsza proponowana jednostka to 5-cylindrowy silnik 2,4 l o mocy 170 KM (125 kW) dostępny tylko z 5-stopniową skrzynią typu Selespeed. Jednostki wysokoprężne to tak naprawdę jeden silnik o pojemności 1,9 l. W słabszej wersji ma moc 80 KM (59 kW) i współpracuje z ręczną 5-stopniową przekładnią. Mocniejszy silnik (115 KM - 85 kW) jest oferowany również z ręczną skrzynią o pięciu przełożeniach, specjalnie opracowaną do tego modelu przez firmę Getrag.

Pierwszą jazdę miałem okazję odbyć 3-drzwiową wersją z najmocniejszym silnikiem 2,4 l i 5-drzwiowym Stilo z jednostką wysokoprężną o mocy 115 KM.

Wersja 3-drzwiowa z silnikiem 2,4 l ma sportowe aspiracje, ale przeszkadza trochę zbyt miękkie zawieszenie. Auto mogłoby być bardziej sztywne, mniej się przechylać na zakrętach. Nadal nie jestem przekonany do skrzyni Selespeed. Moim zdaniem większość tego typu przekładni (pseudosekwencyjnych) zmienia przełożenia zbyt ospale, w Fiacie nie jest inaczej. Do sportowego charakteru tej wersji bardziej pasowałaby ręczna skrzynia 5-stopniowa. Wnętrze oferuje dużo miejsca, fotele są wygodne, a dzięki regulacji kierownicy w dwóch płaszczyznach i regulacji wysokości fotela można idealnie dobrać pozycję za kierownicą.

W modelu 5-drzwiowym miejsca jest jeszcze więcej, po złożeniu fotel pasażera zmienia się w stolik, tylna dzielona kanapa przesuwa się w przód/tył, a jej oparcie ma regulowane pochylenie. Tego typu rozwiązań nie oferuje się nawet w wielu autach klas wyższych. Mocny i elastyczny silnik JTD dobrze pasuje do rodzinnego charakteru auta. W tej wersji miękkie, komfortowe zawieszenie jest wskazane. Wysokiej jakości materiały wykończeniowe są też miłe w dotyku.

Konstruktorzy Stilo zadbali o bezpieczeństwo. W wyposażeniu podstawowym znajdzie się m.in. ABS z elektronicznym systemem podziału siły hamowania EBD, a system zapobiegający buksowaniu kół przy ruszaniu (ASR) współpracuje z systemem kontroli momentu obrotowego przekazywanego na koła (MSR). Układ hamulcowy ma system wspomagania awaryjnego hamowania, wersje benzynowe 1,8 i 2,4 l seryjnie otrzymają system stabilizacji toru jazdy ESP.

Maksymalnie Stilo może być wyposażone w 8 poduszek powietrznych. Wycieraczki mogą mieć czujnik deszczu, uruchamiający je automatycznie, gdy zaczyna padać. Opcjonalnie oferowane są ksenonowe reflektory, światła będą się automatycznie włączać po zmierzchu. Stilo może być wyposażone również w czujniki do parkowania i tempomat z radarem, dzięki któremu automatycznie będzie utrzymywana odległość od poprzedzającego pojazdu.

Dostępna jest także automatyczna 2-strefowa klimatyzacja, system Connect (telefon, system nawigacyjny itp.) i fotel kierowcy z pamięcią trzech ustawień. Dla leniwych, a zasobnych w gotówkę, oferowany jest system Easy go N kluczyk zastąpiono specjalnym nadajnikiem, który nosimy przy sobie. Gdy podejdziemy do auta, zamki zostaną automatycznie odblokowane. Wystarczy wsiąść, wcisnąć hamulec i przyciskiem start/stop uruchomić motor, ponowne jego wciśnięcie zgasi silnik.

Plany koncernu są śmiałe, w pierwszym roku sprzedaż Stilo ma osiągnąć poziom 400 tys. sztuk w Europie (to 10% rynku klasy kompakt). Wiele zależy od tego, jaka będzie polityka cenowa na poszczególnych rynkach i jakie wyposażenie będzie oferowane seryjnie. Od 1 września br. Fiat na swoje auta daje dwa lata gwarancji (na razie tylko w krajach Unii Europejskiej). W Polsce taka możliwość obecnie jest rozważana. Dla przeciętnego klienta to spora pokusa.

Copyright © Agora SA