Niemiecka praktyka

Okazuje się, że niemiecki system dopłat do nowych aut ma słabe strony. Stare samochody zamiast na złom, trafiają na sprzedaż, m.in. w Polsce - donosi Samar.

Premia wrakowa wspomóc miała rodzimy rynek motoryzacyjny. Dwa i pół tysiąca euro dla każdego kto zezłomuje swoje stare (min. 9 letnie) auto i kupi nowe (norma czystości przynajmniej Euro 4) to niezła gratka.

Sęk w tym, że pieniądze otrzymać można na podstawie kopii karty pojazdu. To daje pole do nadużyć. Samochody powracają na rynek niemiecki, bądź są sprzedawane za granicę (Europa wschodnia, państwa afrykańskie). Trudno się dziwić, średni wiek aut w Polsce to 14 lat a więc "niemiecki złom" to dla nas prawie nówki.

Proceder nie potrwa jednak długo. Od początku marca urzędy przyjmować będą karty pojazdu wyłącznie w oryginale.

Copyright © Agora SA