Motoball - piłka nożna na motocyklach

Zawodowi piłkarze mają zazwyczaj w kontraktach klauzulę zakazującą im jazdy na motorach. Motory są bowiem bardzo kontuzjogenne. Ciekawe jakich zakazów muszą przestrzegać piłkarze uprawiający motoball.

Kiedyś, dawno temu, był na Zczuba.pl futbol samochodowy , później publikowaliśmy piłkę nożną na rowerach , a teraz odkryliśmy motoball.

Piłka nożna motocyklowa jest najbardziej zbliżona do tradycyjnego futbolu, bo do kopania piłki używa się nóg, a nie karoserii samochodu, bądź ramy roweru. Cóż za staroświeckość! Jest też chyba najpopularniejszą wersją głupiego futbolu, bo w Niemczech istnieje nawet liga motoballowa . Zapewne nigdy się osobiście nie przekonamy, że to fajna dyscyplina, bo za bardzo nam się kojarzy z tym dziwnym sportem, w którym kierownicą kręci się w jedną stronę, a motocykl jedzie w drugą. Autoball, motoball i bikeball nie są dla zczubaków, ale i tak poruszają naszą wyobraźnię. To są wersje piłki nożnej, którą można uprawiać jadąc na wakacje w góry, bądź do pracy na drugi koniec miasta. Kiedyś o takiej perspektywie marzyliśmy, kiedyś za taką możliwość dalibyśmy się pokroić. Nasza droga do szkoły zwykle wyglądała tak:

Teraz jesteśmy dużo starsi i mniej spontaniczni, dlatego przypominamy, że istnieją szybsze sposoby na dotarcie na wakacje i bezpieczniejsze sposoby na dotarcie do pracy, niż auto-, moto- i rowero-ball.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.