Fiat Stilo Multiwagon 1.9 16V Multijet Dynamic

MINITEST

Kierowcy pokochali silniki wysokoprężne, a informacje o ciągle drożejącej ropie naftowej tylko tę miłość pogłębiają. W prasie motoryzacyjnej nie milkną zachwyty nad coraz cichszymi, mocniejszymi i oszczędniejszymi dieslami.

Również Fiat wyprodukował gamę nowoczesnych turbodiesli, które są montowane m.in. w autach nawet tak nobliwych marek jak Alfa Romeo i Saab. Silnik o pojemności 1,9 l i mocy 140 KM trafił do Fiata Stilo. Nie jest tajemnicą, że ten model, który miał pokonać Golfa oraz jego francuskich i japońskich pobratymców, nie jest - ujmując rzecz delikatnie - największym sukcesem turyńskiego koncernu. Wyposażenie go w tę nowoczesną jednostkę napędową ma przekonać potencjalnych nabywców, że marzenia się jednak spełniają - można jeździć szybko, dynamicznie i tanio. Te zalety mają wyjątkową wagę w wypadku Stilo Multiwagon - połączenia kombi z minivanem, chętnie kupowanego przez duże rodziny i małe firmy.

Przyjaciel pasażerów...

Największa zaleta nowego silnika to duża moc i moment obrotowy - 305 Nm przy 2000 obr/min - zapewniający znakomitą elastyczność. W praktyce oznacza to, że jadąc z prędkością 90 km/h, wyprzedzisz TIR-a jadącego 70 km/h w blisko 13 s.

Nasz test rozpocząłem na zatłoczonych warszawskich ulicach, na których nie brakuje TIR-ów, ale za to nie ma miejsca, by cieszyć się dynamiczną jazdą. Stojąc w korkach, trudno docenić zalety jednostki napędowej. Po wrzuceniu pierwszego biegu nic się nie dzieje, dopiero po pewnym czasie do akcji w łagodny sposób włącza się turbosprężarka, auto gwałtownie przyśpiesza, aby po chwili wskazówka obrotomierza dobiła do 4000 obr/min. Zmiana biegu na wyższy, samochód ochoczo się rozpędza i... staję na czerwonym świetle. Frustrujące! Pocieszeniem może być niskie zużycie paliwa (w czasie jazdy po mieście

- 7,2 l/100 km) oraz dość precyzyjna i lekko działająca przekładnia. Szkoda tylko, że rozłożony podłokietnik utrudnia włączanie drugiego i czwartego biegu, a także uniemożliwia korzystanie z umieszczonej pod nim zapalniczki.

Stilo wybrałem się w dłuższą trasę, dzięki czemu pojazd mógł zaprezentować swoje zalety. Pokonałem nim ponad tysiąc kilometrów - z Warszawy w Tatry i z powrotem plus kilka wycieczek w okolicy Zakopanego. Włoskie auto żwawo pokonywało kolejne kilometry, a w tym czasie moi pasażerowie i ja cieszyliśmy się wygodą i przestrzenią w środku, wielkim, rozkładanym szklanym dachem, muzyką sączącą się z niezłej jakości zestawu stereo oraz odpowiednią temperaturą wewnątrz, którą zapewniała automatyczna klimatyzacja. W przepastnym bagażniku (510 l) zmieściły się nasze pakunki i ogromna doniczka, o przewiezienie której poprosili znajomi. Dotarła na miejsce bez szwanku, a to dzięki sprężystemu, ale dosyć komfortowemu zawieszeniu. Muszę przyznać, że nie było to łatwe zadanie - każdy, kto choć raz jechał "zakopianką", wie, że aby w miarę szybko przejechać tę trasę, trzeba być skrzyżowaniem Jamesa Bonda z Michaelem Schumacherem. W takiej sytuacji samochód ma szansę pokazać, jakim jest przyjacielem.

...i kierowcy

Rozgrzany diesel pracował równo i cicho. Manewr wyprzedzania nie stanowił większego problemu. Na zakrętach Stilo pewnie trzymało się drogi, mimo że Fiat wyposażył ten model w koła o średnicy 15" i opony 195/65 R 15. Niezbyt czuły układ kierowniczy dawał jednak poczucie panowania nad pojazdem. Hamulce działały bez zarzutu, łatwo dały się wyczuć, a gwałtowne wytracanie prędkości nie powodowało "nurkowania" auta i nie wytrącało pojazdu z obranego kierunku.

Choć wersję trzydrzwiową Fiata Stilo prowadzi się pewniej, to Multiwagona także można pochwalić za nieźle zestrojone zawieszenie. Nie dziwi wysokie zużycie paliwa na trasie - 7,5 l/100 km. Stilo Multiwagon to duże auto (1430 kg), a mocny silnik prowokuje do szybkiej i dynamicznej jazdy.

Po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów na ekranie komputera pokładowego pojawił się napis "awaria silnika". Zaniepokojony zadzwoniłem do autoryzowanego serwisu. "Jechać dalej" - doradził mi pracownik warsztatu. Jak się okazało, miał rację. Pod Krakowem napis zniknął równie nagle, jak się pojawił.

Wrażenia z jazdy Stilo Multiwagon? Dobre - auto jest wygodne, może nim podróżować czworo dorosłych wraz z bagażem, a bogate wyposażenie sprawa, że samochód odbiera się jako luksusowy. Kierowca też będzie zadowolony - gdy opowie kolegom, że szybko dotarł z Warszawy do Zakopanego, a za paliwo zapłacił tylko 100 zł.

Wynik minitestu

jazda (78/100 pkt)

plusy/minusy

przestronne wnętrze

dynamiczny i ekonomiczny silnik

wysoka cena

przeciętna jakość wykonania

Dane techniczne

segment rynku: klasa C

nadwozie: kombi, 5-drzwiowe

silnik: wysokoprężny 1910 cm3, rzędowy, 4-cylindrowy, 16-zaworowy, turbodoładowany

moc maksymalna: 140 KM (103 kW) przy 4000 obr/min

maksymalny moment obrotowy: 305 Nm przy 2000 obr/min

przyspieszenie 0-100 km/h: 10,0 s

prędkość maksymalna: 200 km/h

zużycie paliwa (średnie): 5,6 l/100 km

pojemność bagażnika: 510/1480 l

Pomiary testowe*

przyspieszenie 0-100 km/h: 11,1 s

elastyczność 80-100 km/h: (IV/V bieg): 4,2/5,6 s

elastyczność 100-120 km/h: (IV/V bieg): 4,6/5,9 s

droga hamowania 100-0 km/h: 40 m

zużycie paliwa (średnie): 7,3 l/100 km

* przy 24 oC na suchej nawierzchni