Honda Accord Tourer 2.2i-CDTi Executive

W Accordzie 2.2 można zachwycić się jednostką wysokoprężną. Rewelacyjna i pionierska dla Hondy, ale czy usprawiedliwia tak wysoką cenę samochodu?

Accord to pierwszy model Hondy, w którym japońska firma zastosowała turbodiesla własnej konstrukcji. Okazało się, że nowa jednostka jest udana, a konkurenci mogą tylko poza-zdrościć m.in. niskiego poziomu hałasu. To pierwszy silnik na ropę, którego kultura pracy przypomina benzyniaka.

Jednak za wyrafinowaną technologię trzeba sporo zapłacić: za testowane kombi (Tourer) w luksusowej wersji Executive blisko 140 tys. zł,

a za podstawową odmianę Sport - ponad 120 tys. zł. To niemało, tym bardziej że np. dynamiczna i równie atrakcyjna Alfa Romeo 156 SW 1.9 JTD (140 KM) Distinctive kosztuje 110 tys. zł - tyle samo, ile ceniony w Polsce VW Passat 1.9 TDI (130 KM) Highline.

Tak drogi samochód powinien oferować bogate wyposażenie. I rzeczywiście, w pojeździe znajdziesz cztery poduszki powietrzne, dwie kurtyny nadokienne, układ stabilizacji toru jazdy VSC, elektrycznie sterowane szyby, lusterka i szklany dach, radioodtwarzacz CD ze zmieniarką płyt, aluminiowe obręcze, reflektory ksenonowe oraz fotel kierowcy z regulacją wysokości i podparcia lędźwiowego. Niestety, lista opcji nie jest zbyt długa. Można sobie zażyczyć m.in.: skórzaną tapicerkę - 6000 zł, lakier metaliczny - 2000 zł, hak holowniczy - 1500 zł, sportowe, obniżone zawieszenie - 3000 zł. Uwaga: dealerzy Hondy patrzą przychylnym okiem na klientów, którzy zamawiają kilka elementów - można wtedy negocjować cenę wyposażenia dodatkowego.

Korzystnie prezentuje się Accord ze skórzaną tapicerką - jasna skóra, beżowe wstawki kontrastujące z czernią górnej części deski rozdzielczej. Tak wykończone auto robi wrażenie luksusowego. Jednak wnikliwy obserwator zauważy mankamenty, np. przeciętną jakość plastików, brak komputera pokładowego z prawdziwego zdarzenia, tempomatu czy systemu nawigacji. I te plastikowe klamki...

Accord Tourer zachwyci pojemnością bagażnika - 576/921 l, ale silnie opadająca linia dachu sprawia, że otwór ładunkowy jest dość niski, a wysokość przedziału bagażowego - niezbyt duża, co po złożeniu tylnej kanapy przeszkadza podczas pakowania "aż pod dach".

Auto nie powstydzi się za to własności jezdnych - charakterystyka zawieszenia i praca skrzyni biegów rekompensują jego zbyt wygórowaną cenę.

Wynik minitestu

koszty i wyposażenie (44/80 pkt)

plusy/minusy

+ wysoka kultura pracy i przyjemny dźwięk silnika

+ dobra dynamika

+ obszerne i wygodne nadwozie

- wygórowana cena

- mało elementów wyposażenia dodatkowego

Cena wersji testowanej Honda Accord Tourer 2.2i-CDTi Executive - 139 400 zł

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.