Marzenia - Porscche Carrera GT

Wydając ponad milion złotych na sportowe auto, nie chcesz, żeby na światłach zostawiało cię w tyle pierwsze stuningowane Subaru. Oprócz tego bolid musi odpowiednio wyglądać, przyspieszać do setki dużo szybciej niż w pięć sekund i osiągać co najmniej magiczne 200 mil na godzinę.

Piękna bestia

Porsche Carrera GT

Światowa premiera tego auta odbyła się podczas salonu samochodowego w Genewie w marcu 2003 r., jednak szefowie firmy decyzję o jego seryjnej produkcji podejmą dopiero jesienią. Jednym z powodów jest zaangażowanie USA (główny rynek zbytu Porsche) w wojnę w Iraku. Wielbiciele sportowych samochodów będą więc musieli jeszcze poczekać na nowy bolid. Cena będzie oscylować wokół 300 tys. euro.

Dla uzależnionych od ekstremalnych osiągów (i jednocześnie właścicieli monstrualnie grubego portfela) produkowane są w kilku miejscach na świecie samochody, których nie powstydziłby się nawet James Bond. W tym ekskluzywnym klubie szczególną pozycję ma Porsche, które raz na kilka lat wypuszcza na rynek prawdziwą bestię. Tym razem jest to Carrera GT.

Wyścig rasowych koni

Producenci ekskluzywnych samochodów toczą pojedynek - każdy chce, by to właśnie jego auto było najmocniejsze. Jeszcze pięć, sześć lat temu supersportowe pojazdy miały po 300-400 KM, obecnie 500 KM można spotkać w limuzynie, a sportowe auta napędzane są silnikami o mocy często przekraczającej 600 KM. Ferrari niedawno zaprezentowało model Enzo z motorem o mocy 660 KM, natomiast koncern VW od około pięciu lat pracuje nad modelem Bugatti z 16-cylindrowym silnikiem, który ma rozwijać moc 1001 KM. Wyścig trwa.

Porsche w swoim najnowszym projekcie Carrera GT zastosowało jednostkę napędową z samochodu wyczynowego. Powstała na bazie silnika, który napędzał m.in. bolidy startujące w LeMans (wyposażone właśnie w ten motor Porsche 911 GT1 w 1998 roku wygrało 24-godzinny wyścig). Zwiększono pojemność z 5,5 do 5,7 l, 10-cylindrowy silnik rozwija moc 612 KM (450 kW) przy 8000 obr/min i osiąga maksymalny moment obrotowy 590 Nm przy 5750 obr/min. Nie jest to wprawdzie najlepszy wynik na świecie, ale moc to jeszcze nie wszystko.

Liczy się styl

Inżynierowie Porsche mieli wolną rękę: celem było zbudowanie jednego z najlepszych aut świata. Miało być najszybsze, najlepiej się prowadzić, najlepiej hamować itp. Jednym z warunków była masa - sportowy bolid nie może być ciężki. Zastosowano więc superwytrzymałe i lekkie materiały, czyli włókno węglowe i inne tworzywa sztuczne. Pojazd gotowy do drogi waży zaledwie 1380 kg.

O Carrerze GT nie można powiedzieć, że prezentuje się banalnie. Niskie nadwozie wygląda wyzywająco, a jednocześ-nie bardzo elegancko. Jak wieczorowa suknia. Carrera GT ma dach składany z dwóch części - każda waży zaledwie 2,4 kg. Możesz zmienić sportową maszynę w pełen słońca kabriolet. Wnętrze wykończono najwyższej jakości materiałami. Auto wyposażono w system Porsche Online Pro, który umożliwia m.in. sterowanie zestawem audio, nawigacją czy telefonem. W przyszłości ten samochód wzbogaci się o odtwarzacz plików MP3, a także możliwość odbioru i wysyłania poczty elektronicznej (e-mail).

1000 szczęściarzy

Pod lekkim nadwoziem ukryto wiele nowych rozwiązań. Specjalnie do tego modelu opracowano nową 6-stopniową przekładnię ręczną. Aby jeszcze szybciej można było zmieniać biegi, zastosowano tarczę sprzęgła wykonaną z kompozytów ceramicznych PCCC (Porsche Ceramic Composite Clutch) - tę technologię również zaczerpnięto ze sportu wyczynowego. Carrera GT ma również superwydajne ceramiczne hamulce PCCB (Porsche Ceramic Composite Brakes) z 6-tłoczkowymi zaciskami na wszystkich kołach.

O to, by Carrera GT jeździła jak marzenie, zadbał Walter Röhrl. Jego nazwisko znawcom tematu mówi wszystko - mistrz świata w rajdach samochodowych, człowiek legenda. Obecnie opracowuje układy jezdne aut marki Porsche. On właśnie jest odpowiedzialny za ostateczny szlif zawieszenia Carrery GT. Niesamowite wyczucie tego kierowcy powoduje, że samochody z Zuffenhausen prowadzą się jak żadne inne. To efekt wyjątkowego połączenia precyzji układu kierowniczego, charakterystyki silnika i ustawienia zawieszenia.

Długo pracowano nad aerodynamiką Carrery GT. Specjalnie opracowano płaską podłogę z kanałami przepływowymi, aby przy wyższych prędkościach auto jeszcze lepiej było dociskane do podłoża. Obręcze są kute ze stopów magnezu, opony o rozmiarze 265/35 ZR 19 na przednie koła i 335/30 ZR 20 na tylne powstały specjalnie do tego modelu. Indeks ZR informuje, że niestraszne im prędkości powyżej 300 km/h. Wszystko podporządkowano wrażeniom z jazdy. Wstawiając Carrerę GT do garażu, będziesz już myśleć o następnej przejażdżce. Oczywiście, o ile znajdziesz się w gronie około 1000 szczęśliwców, którym będzie dane zakosztować przyjemności prowadzenia Carrery GT - bo tylko tyle egzemplarzy auta zamierza wyprodukować Porsche.

Mniej niż 4 s

Potężny silnik i lekkie nadwozie zapewniają nowemu Porsche doskonałe osiągi. Bolid potrzebuje tylko 3,9 s na rozpędzenie się do 100 km/h, a po kolejnych 6 sekundach pędzi już 200 km/h. Maksymalna prędkość Carrery GT to 330 km/h. To powinno przekonać największych niedowiarków - kupując to auto, staniesz się właścicielem jednego z najszybszych samochodów, jakimi można poruszać się po normalnych drogach. A prawdopodobieństwo, że na światłach zostawi cię w tyle jakieś inne auto, jest bardzo małe.

Copyright © Agora SA